właśnie słucham




[ gonjasufi \ mu.zz.le ]


mama - meksykanka
ojciec - etiopczyk
gonjasufi - amerykanin

z tego miksu musiało wyjść coś interesującego.
i faktycznie wyszło.

[ gonjasufi ] to raper, jogin, poeta.
jego muzyka to balans na pograniczu trip hopu, rapu i nowoczesnej elektroniki.

dziwne, hipnotyczne brzmienie czasem brzmiące bardzo nowocześnie a czasem garściami czerpiące z oldschoolu.
zarówno w warstwie muzycznej i wokalnej.
ni z tego ni z  owego mnie napadło i trzyma.
płyta w całości koncepcyjna i świetnie wymyślona.

i jeszcze te teksty:
...children fuckin blow up malls,
grown man fucking blow up dolls...

i życzę każdemu takiej refleksji.