właśnie słucham




[ woodkid / the golden age ]


pod pseudonimem [ woodkid ]
kryję się reżyser  [ yoann lemoin ]
znany z realizacji teledysków w stanach takich gwiazd jak choćby [ lana del rey ] czy [ moby ].
i tak to właśnie jest jak się słucha dobrej muzyki. w końcu żyłka pęka i samemu się chce robić.
jednym to kompletnie nie wychodzi
(czego dowodem może choćby być płyta [ scarlett johansson ] ) innym wychodzi to przednio.

i tak właśnie [ the golden age ] brzmi.
 przednio.

wokal, aranżacje, oprawa graficzna i wideo.
to kompletny debiut. słucha się tego w całości i w napięciu jakie płyta buduje.
mnie ta płyta bierze i trzyma.