właśnie słucham





[ bjork / biophilia ]


tej pani chyba nie trzeba nikomu przedstawiać.
to już 8 płyta i po raz 8 jest jak ma być.
miodzio.
nie będę się rozpisywał o tym, że ta płyta to tak naprawdę multi aplikacja połączona z grami zrobionymi przez magików z apple bo mnie to nie jara.
jara mnie natomiast fakt, że cała płyta jest nagrana na instrumentach które [ bjork ] samodzielnie zaprojektowała i z mechanikami wykonała.
dla mnie całość po prostu urywa jaja.
jest klimatycznie, zaskakująco melodyjnie i mrocznie.