właśnie słucham i oglądam




[ mogwai / les revenants ]



już dawno jakiś temat muzyczny nie odbijał mi się po głowie jak ten prowadzący z serialu
[ les revenants ].
co to był za genialny pomysł żeby zaprosić muzyków z [ mogwai ] do zrobienia muzyki do tego obrazu.
muzyka jest na maksa klimatyczna, te cymbałki prowadzące główny temat przejmujące a całość ułożona jest w sposób absolutnie przemyślany.
nie mogę przestać słuchać tej płyty.

ale jeszcze dwa słowa o serialu.
co to za pomysł w ogóle!!
współczesne [ twin peaks ] miasteczko zagubione w górach do którego nagle zaczynają wracać zmarli.
doskonałe zdjęcia, tajemnicza narracja, postaci wypieszczone do końca.
aż dziw że pazerni amerykanie nie kupili jeszcze licencji na ten pomysł od [francuskiego  canal + ]
i nie zrobili własnej wersji.