właśnie słucham





[ nosowska / puk.puk ]


są takie płyty które się po prostu nie starzeją.
i to jedna z nich. właśnie do niej wróciłem i oderwać się nie mogę.
nie ma ci się długo rozpisywać bo to płyta stara jak świat (1996) i mnóstwo zostało już o niej napisane.
andrzej smolik już wtedy - 15 lat temu dał się poznać jako wybitny producent i co rzadkie na tamte czasy poeksperymentował i wygrał. atmosfera trip hipowych brzmień, elektro pop i kompozycje banacha są po prostu świetne
a teksty nososwkiej nie tylko się nie starzeją ale wciąż wyprzedzają to co polska scena muzyczna dziś proponuje.
15 lat. aż się wierzyć nie chce.
te teksty urywają mi jaja.

słaby klip / doskonała piosenka ( choć nie tak dobra jak [ gordon ] z tej samej płyty.